RSS

Archiwa tagu: Afganistan

Archeologia na polu minowym, część 2


Po dłuższej przerwie wracamy do opowieści o dramatycznych dziejach archeologii w Afganistanie. Pierwszą część, w której pokrótce zarysowano historię tego kraju ze szczególnym naciskiem na jej wielokulturowość, można znaleźć tutaj. Zanim jednak zostaną przedstawione dokonania Délégation Archéologique Française en Afghanistan (DAFA), a także innych misji archeologicznych działających w Afganistanie od lat 40. XX w., warto jeszcze w kilku zdaniach opisać to, co działo się w Afganistanie w XIX w. Afganistan był wtedy polem zmagań Wielkiej Brytanii i Rosji, rywalizujących o wpływu w tym regionie. Rosjanie ośmieleni sukcesami, jakie odnieśli podporządkowując sobie rozległe terytoria na północy (Syberia) oraz na południu (Kaukaz),  ostatecznie opanowali Azję Środkową:  podbili chanaty Chiwy, Buchary, Kokandu i tereny zamieszkane przez plemiona turkmeńskie. Afganistan pozostawał ostatnim buforowym regionem między cesarstwem rosyjskim a Indiami, ową perłą w brytyjskiej Koronie. Dlatego też Brytyjczycy oprócz działań dyplomatycznych dwukrotnie w ciągu XIX stulecia zaangażowali się zbrojnie w tym kraju. Pierwsza wojna afgańska (1839-1842) zakończyła się dla Brytyjczyków tragicznie (brytyjski garnizon z Kabulu i kilkanaście tysięcy cywilów, towarzyszących żołnierzom,  zostało zabitych w trakcie wycofywania się), druga (1878-1880) po serii bitew przyniosła traktat pokojowy, zgodnie z którym Afganistan zachowywał niezawisłość w sferze polityki wewnętrznej, ale o jego polityce zewnętrznej mieli decydować Brytyjczycy. Początek XX w. przyniósł kolejne problemy w relacjach afgańsko-brytyjsko-rosyjskich, szczególnie po wstąpieniu na tron w 1919 r. Amanullaha. Skutkiem był  wybuch trzeciej wojny afgańskiej (1919), w której Brytyjczycy teoretycznie zwyciężyli, ale w praktyce większe korzyści odniósł Afganistan, odzyskując pełną niezależność zarówno w sprawach wewnętrznych, jak i polityce zagranicznej. Amanullah chciał zmodernizować swój kraj – jednym z elementów szeroko zakrojonej działalności reformatorskiej było otwarcie pierwszego w Afganistanie muzeum, a także podpisanie umowy z Francją, obejmującej m.in. utworzenie DAFA i przyznanie to właśnie Francuzom (a nie znienawidzonym Brytyjczykom, choć to oni mieli  już jakieś tradycje archeologiczne w tym kraju) monopolu na prace archeologiczne w Afganistanie. Wróciliśmy w ten sposób do DAFA i możemy zająć się teraz jej dokonaniami.

Afganistan - najważniejsze stanowiska archeologiczne

W początkowym okresie działalności francuscy archeolodzy skoncentrowali się przede wszystkim na badaniach powierzchniowym prowadzonych na podstawie zachowanych relacji pozostawionych na przykład przez buddyjskich mnichów, chińskich pielgrzymów czy innych wędrowców, którzy trafili w te rejony.  Badania przeprowadzono przede wszystkim w okolicach Kabulu, w Bagram i Haddzie. Francuskich badaczy interesowały przede wszystkim stanowiska, które mogłyby poświadczyć o rozprzestrzenianiu się kultury hellenistycznej na tych terenach oraz grecko-buddyjska sztuka Gandahary. W 1926 r. rozpoczęto prace wykopaliskowe – w Haddzie, gdzie kopać zaczął Jules J. Barthoux. Stanowisko to znajduje się niedaleko Dżalalabadu (wschodni Afganistan), datuje się je na I-VII w. n.e. (aczkolwiek wiele znalezionych tam artefaktów może być starszych). Znajdowało się tam osiem buddyjskich klasztorów i prawie 500 stup, a znaleziska Barthoux obejmowały blisko 15 000 posągów i fragmentów rzeźb, w tym świetnych przykładów sztuki Gandahary.

Fragment reliefu ze stupy C1 w Haddzie (I w. n.e.).

Prace wykopaliskowe podjęto także w Bamjan (znanym przede wszystkim z ogromnych posągów Buddy, które zostały zniszczone przez talibów, ale do tej sprawy jeszcze powrócimy). Znaleziska z Bamjan pozwoliły wydatować to stanowisko na II w. p.n.e – XIII w. n.e., przy czym największy rozkwit przeżywało w II-VII w. n.e, kiedy było potężnym ośrodkiem buddyjskiego monastycyzmu – mnisi mieszkali w wykutych przez siebie jaskiniach (naliczono ich 750), tworzących skomplikowaną skalną strukturę. Ściany jaskini i korytarzy były bogato dekorowane malowidłami (przy czym przeprowadzone w 2008 r. analizy towarzyszące konserwacji malowideł wykazały, że prawdopodobnie są to najstarsze zachowane malowidła wykonane techniką olejną).

Malowidła z jaskiń w Bamjan (datowane na połowę VII stulecia są najprawdopodobniej najstarszymi, zachowanymi malowidłami olejnymi).

Najwspanialsze odkrycia przyniosły jednak wykopaliska w Bagram podjęte w w pod koniec lat 30. przez Josepha Hackina. W maju 1937 roku trafiono na pierwszy przedmiot ze szkła, który później – wraz z innymi cennymi znaleziskami – nazwano „skarbem z Bagram”. Podczas trzech sezonów wykopaliskowych (od 1936 do 1946) Francuzi odsłonili wejście do miasta, pałac z epoki panowania Kuszanów, fragmenty fortyfikacji i targowisko. W dwóch pomieszczeniach pałacowych (oznaczonych numerami 10 i 13) znaleziono w sumie 216 świetnie zachowanych i niezwykle cennych przedmiotów wykonanych z kości słoniowej (pochodzące z Indii), szkła (pochodzenia syryjskiego i egipskiego), brązu (Rzym, Egipt) oraz chińskie przedmioty z laki. Do dziś „skarb z Bagram” pozostaje jednym z najcenniejszych znalezisk w historii afgańskiej archeologii, co więcej udało mu się przetrwać zarówno czasy II wojny światowej, jak i rosyjską inwazję i wojnę domową.

Bagram - zdjęcie lotnicze stanowiska wykonane w latach 30. XX w. (autor zdjęcia: Jean Carl).

Kobieta stojąca na mitycznym potworze (I-II w. n.e.). Rzeźba znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym w Kabulu. Wykonana z kości słoniowej, ma 45,6 cm wysokości. Autor zdjęcia: Thierry Ollivier.

Szklana flasza w kształcie ryby (I-II w. n.e.). Znajduje się w Muzeum Narodowym w Kabulu. Autor zdjęcia: Thierry Ollivier.

Szklana flasza w kształcie ryby (I-II w. n.e.). Znajduje się w Muzeum Narodowym w Kabulu. Autor zdjęcia: Thierry Ollivier.

Po zakończeniu II wojny światowej Francuzi nadal teoretycznie mieli monopol na prowadzenie wykopalisk na terenie Afganistanu, ale zaczęto także wydawać pozwolenia misjom z innych krajów, m. in. Brytyjczykom, Amerykanom i Włochom, Japończykom i Rosjanom. Nadal szczególnie ważnym wątkiem w archeologicznych poszukiwaniach było rozprzestrzenianie się buddyzmu na tych terenach oraz w Azji Środkowej – tym zajmowali się w szczególności uczeni japońscy, a najważniejszym stanowiskiem badanym przez misję z Uniwersytetu w Kioto było Tepe Sekandar (na północ od Kabulu), szczególnie ważne dla zrozumienia przemian, jakie zaszły w okresie Hendusahi (czyli między upadkiem buddyzmu a rozkwitem islamu na tych terenach). Z kolei Włosi skoncentrowali się na okresie islamskim – prowadzili prace m. in. w pałacu sułtana Masu’da III z Ghazni, zajęli się także renowacją meczetu Szahdżahana w Kabulu. Amerykanom zawdzięczamy odkrycia z narzędzi z górnego paleolitu i mezolitu (Kara Kamar) oraz śladów osadnictwa górnopaleolitycznego w okolicach Aq Kupruk. Lata 60. XX w. to także początki rodzimej archeologii afgańskiej – w 1966 r. powstał Afgański Instytut Archeologiczny, a afgańcy archeolodzy (kształcący się początkowo głównie na Zachodzie) współpracowali z misjami zagranicznymi i prowadzili własne wykopaliska. Dobrym przykładem takiej współpracy jest Afgańsko-Radziecka Misja prowadząca wykopaliska na stanowiskach w północnym Afganistanie, m. in. Alten, Daszli, Tillya Tepe. To ostatnie stanowisko jest szczególnie ważne, ponieważ afgańscy i radzieccy archeolodzy, pracujący wspólnie pod kierownictwem Viktora Sarianidiego, dokonali spektakularnego odkrycia bogato wyposażonych indo-scytyjskich grobów z I-II w. n.e.  Pochówki należały do pięciu kobiet i jednego mężczyzny. W grobach znaleziono prawie 20 000 przedmiotów wykonanych ze złota i reprezentujących kulturową różnorodność tego regionu (styl biżuterii to mieszanka wpływów indyjskich, irańskich, greckich-hellenistycznych). Natrafiono także na artefakty pochodzące z Chin i z basenu Morza Śródziemnego oraz na jedną monetę partyjską, jedną rzymską i jedną z buddyjską inskrypcją.

Rekonstrukcja (wojownik z grobu IV i kobieta z grobu II).

Moneta z buddyjską inskrypcją.

Naszyjnik i korona wykonane w stylu indo-scytyjskim. Przechowywane w Muzeum Narodowym w Kabulu. Autor zdjęcia: Thierry Ollivier.

W tym samym roku (1979), w grudniu wojska sowieckie dokonały inwazji na Afganistan. Archeolodzy zostali zmuszeni do przerwania prac, kolejne misje zagraniczne ewakuowano i nawet DAFA zawiesiła swoją działalność. O tym, jaka była sytuacja archeologii w Afganistanie w latach 80. , 90. i na początku XXI w., będzie można przeczytać w kolejnym (i ostatnim już wpisie poświęconym temu tematowi).

Wykorzystano informacje z: Encyclopaedia Iranica, podstrony Departamentu Obrony USA poświęconej ochronie kulturowego dziedzictwa Afganistanu i strony DAFA.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 10/02/2012 w Środkowy Wschód

 

Tagi: ,

Zwoje z Afganistanu


Kolejna historia pasterza szukającego zagubionej w górach owieczki kończy się odkryciem „sezamu” ze skarbem, którym tym razem okazały się zwoje papirusowe należące do średniowiecznej społeczności żydowskiej.

Manuskrypty zostały znlezione w jednej z jaskiń prowincji Samangan w północnej części kraju (znanej z dużej ilości zabytków, często intencjonalnie niszczonych przez Talibów). Teksty zaraz po wyeksplorowaniu trafiły do Pakistanu, gdzie zakupili je antykwariusze z Genewy, Londynu, Dubaju i Jerozolimy, obecnie wspólnym wysiłkiem Biura Premiera Izraela oraz żydowskich potentatów finansowych trwają zabiegi mające na celu zgromadzenie zabytków w jednym miejscu.

Teksty, datowane na około 1000 lat wstecz (dzięki datom dziennym znajdującym się na dokumentach), zapisane są w języku judeo-arabskim i judeo-perskim przynależały do lokalnej społeczności Żydów. Miejsce ich składowania było zapewne genizą – rodzajem archiwum, w którym przechowywane były święte teksty, które wyszły z użycia za względu na zniszczenie lub teksty mogące zawierać imię Boga JHWH (takie dokumenty nie mogły ulec desekralizacji lub trwałemu zniszczeniu). Dzięki wcześniejszym odkryciom znalezisko to nie jest odosobnione – znamy analogiczną „skrytkę” z synagogi Ben Ezra w Kairze.

Powyższy zbiór trafił już w ręce specjalistów – językoznawców, którzy określili je jako autentyczne, a zawierają się wśród nich: starożytna kopia Księgi Jeremiasza, nieznane dotychczas dzieło rabina Sa’aida Gaona, prywatne poezje, listy,  zapiski gospodarcze (których autorem był miejscowy kupiec).  Gmina zamieszkująca prowincję Samangan najpewniej była odłamem Karaitów.

Uczeni wierzą, iż okoliczne jaskinie mogą kryć w swoich zakamarkach pozostałe części genizy (porównując 150 sztuk afgańskich zwojów ze znaleziskiem z Kairu liczonym w setkach tysięcy, istnieje duże prawdopodobieństwo następnych odkryć).

Uczeni z Hebrajskiego Uniwersytetu w Jerozolimie liczą, iż to i podobne mu znaleziska rzucą światło na siatkę handlową stworzoną przez Żydów na trasie sławnego Jedwabnego Szlaku łączącego Azję z Europą.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 10/01/2012 w Środkowy Wschód

 

Tagi: , ,

Archeologia na polu minowym, część 1


Afganistan jest krajem o przebogatej historii. Pierwsze ślady działalności człowieka datują się na paleolit. Kultury epoki brązu rozwijały się na północy i wschodzie kraju, a pierwszy ośrodek miejski powstał w okolicach dzisiejszego Kandaharu. Lapis lazuli znajdowany na Bliskim Wschodzie (np. wyroby znalezione w grobach królewskich z Ur) oraz w Egipcie pochodził właśnie z terenów Afganistanu. Na dalszych kartach dziejów tego regionu znajdujemy m. in. Medów i Persów; w czasach Achemenidów, a dokładniej za Dariusza I, tereny te zostały podzielone na siedem satrapii: Aria, Baktria, Margiana (te dwa ośrodki powinny się nam kojarzyć  również z wcześniejszym, bo datowanym na 2300-1700 p. n. e  zespołem kultur baktriańsko-margiańskich BMAC, czyli inaczej z cywilizacją Oksusu, przy czym dzisiaj Merw znajduje się w granicach Turkmenistanu), Gandhara, Sattagydia, Arachozja, Drangiana. Także za panowania Achemenidów poprowadzono (fragment Drogi Królewskiej) przez Herat, Kandahar i dalej – aż po granicę z Indiami drogę , która miała się stać ważnym odcinkiem Szlaku Jedwabnego. W 329  r. p. n.e.  stanowiący część imperium perskiego Afganistan zostaje podbity przez Aleksandra Wielkiego. Opanowanie tych terenów wiąże się pojmaniem i skazaniem na śmiercią Bessosa – satrapy Baktrii i Sogdiany, który rok wcześniej,  zdradził i zamordował Dariusza III. To właśnie w Afganistanie, w miejscowości Mir Zakah, znajdującej się w prowincji Paktia (wschód kraju) podczas rabunkowych wykopalisk prowadzonych przez miejscową ludność w latach 1992-1995 pochodzi moneta, na której widnieje jeden z dwóch znanych wizerunków Aleksandra Wielkiego wykonanych za jego życia (moneta trafiła na czarny rynek handlu zabytkami i obecnie znajduje się w posiadaniu prywatnego kolekcjonera z Wielkiej Brytanii).

Po śmierci Aleksandra i w wyniku wojen diadochów Afganistan staje się częścią państwa Seleucydów. W 250 r. p. n. e. satrapa Baktrii, Diodotos I uniezależnił się od władzy Seleukidów; w ten sposób powstało Królestwo Greków baktryjskich, które przetrwało do 130 r. p. n.e. , jednak obejmowało ono tereny na północ od Hindukuszu, natomiast na południe rozciągało się państwo Maurjów i dopiero po jego upadku powstało Królestwo Indo-Greckie. Ostatecznie państwo Greków Baktryjskich uległo koczownikom, m. in. plemionom określanym wspólnym mianem Yuezhi. Po krótkim epizodzie, jakim było stworzenie przez Gondofaresa państwa indo-partyjskiego (20-47 r. n.e.; po jego śmierci państwo rozpadło się na szereg mniejszych), na scenę wchodzą Kuszanie – jedno z plemion federacji Yuezhi – którym udaje się stworzyć państwo rozciągające się w szczytowym momencie rozwoju terytorialnego od Turkmenistanu po zachodnie Chiny i centralne Indie.

Posąg Kaniszki, odkryty w latach 50. w Surkh Kotal, w świątyni z czasów kuszańskich i kuszańsko-sasanidzkich (II-IV w. n.e.), na północnym wschodzie Afganistanu.

Koniec II w. n.e. przyniósł jednak fragmentację państwa Kuszanów, a tereny dzisiejszego Afganistanu weszły ponownie w orbitę wpływów państwa perskiego, tym razem rządzonego przez dynastię Sasanidów. Przyjmuje się, że ok. 300 r. Sasanidzi zakończyli podbój tych terenów, ale ich władza nie była zbyt silna – nieustające zagrożenie stanowiły plemiona koczowników z Azji Środkowej. W przypadku Afganistanu największą rolę odegrali Biali Hunowie (Heftalici), którym w V w. udało się opanować dorzecze Amu-darii i Syr-darii oraz północny i środkowy Afganistan. Heftalici zostali jednak pokonani w połowie VI wieku i dynastia sasanidzka odzyskała władzę nad tymi terenami. Jednocześnie w dolinie Kabulu powstaje królestwo rządzone przez władców pochodzących z Indii (tzw. dynastia Shahi). Kres ich władzy kładzie opanowanie tych terenów przez Arabów, którzy w 652 r. zdobywają Herat.

Ten hasłowy zarys dziejów Afganistanu doprowadzam tylko do podboju arabskiego, późniejszą historię można prześledzić na na przykład tutaj. Afganistan to miejsce, gdzie spotykały się rozmaite kultury, religie, style artystyczne, a wynikiem tych spotkań była m. in. niezwykła sztuka Greków baktryjskich i Kuszanów łącząca elementy hellenistyczne i orientalne (to właśnie w państwie Kuszanów powstały pierwsze przedstawienia Buddy jako człowieka, w których wyraźnie dostrzegamy wpływ sztuki hellenistycznej).

Głowy Buddy znależione w Hadda, ważnym ośrodku buddyjskim; rzeźby pochodzą z I-II w. n.e.

Archeologia odgrywa szczególnie ważną rolę w poznaniu dziejów tego regionu, ponieważ źródła pisane są nieliczne. Pierwsze informacje dotyczące zabytków w Afganistanie pojawiły się w relacjach XIX-wiecznych podróżników, kupców czy europejskich żołnierzy-najemników służących lokalnym władcom. Jedną z takich osób był Martin Honigberger – urodzony w Transylwanii lekarz-homeopata, który związany był z sikhijskimi władcami Pendżabu. Honigberger „otworzył” kilka buddyjskich stup na terenie Afganistanu w nadziei, że  środku znajdzie skarby- relikwiarze. Jednak prawdziwym pionierem archeologii tych rejonów był James Lewis (1800-1853) – podróżnik, kolekcjoner monet i brytyjski szpieg. Po tym jak w 1827 r. porzucił służbę w East India Company, zmienił nazwisko na Charles Masson i wyruszył na piechotę z Peszawaru przez przełęcz Chajber do Afganistanu, gdzie przez trzy lata wędrował i zbierał starożytności. Działając pod przybranym nazwiskiem zdobył zaufanie brytyjskich urzędników, którzy zlecili mu oficjalne poszukiwanie i pozyskiwanie zabytków dla Wielkiej Brytanii. Masson eksplorował m. in. groty w Bamianie, skupował zabytki na bazarach, prowadził całkowicie nienaukowe (ale mimo wszystko pierwsze) wykopaliska w różnych buddyjskich ośrodkach wschodniego Afganistanu. Zabytki zdobyte przez Massona trafiły do British Museum. Na naukowo prowadzone wykopaliska trzeba było poczekać do 1922 r., kiedy to utworzono Délégation Archéologique Française en Afghanistan (DAFA). Ale dziejami archeologii Afganistanu w XX w., szczególnie dramatycznymi po 1978 r., zajmę się w kolejnym poście.

 
2 Komentarze

Opublikował/a w dniu 03/12/2011 w Środkowy Wschód

 

Tagi: , , , , ,

Odrestaurowana cytadela symbolem nadziei Afgańczyków


            Miasto Herat w Afganistanie od lat 70. XX wieku było odwiedzane przez tysiące turystów, którzy wspinali się na szczyt wzgórza, by z ruin cytadeli starożytnego miasta podziwiać wspaniałe widoki okolicy.

Dzisiaj miejsce to jest symbolem nadziei na lepsze jutro oraz znakiem postępu kraju nękanego przez wojnę. Setki Afgańczyków, zarówno zwykłych robotników, jak i rzemieślników i architektów pracuje w celu odrestaurowania ruin i przywrócenia blasku starożytnej cytadeli. Rząd amerykański i niemiecki wyłożyły na ten cel już prawie 2,5 miliona dolarów. Amerykański ambasador w Afganistanie, Ryan Crocker, wiele lat temu turysta zwiedzający zaniedbane ruiny Heratu, 16 października bieżącego roku uroczyście otworzył nowo odrestaurowaną cytadelę i nowe Muzeum Narodowe, w którym znalazły się odkryte na stanowisku artefakty. Otwierając cytadelę Crocker powiedział: „Od 35 lat turyści z całego świata przyjeżdzają tutaj i chcą odkryć dziedzictwo, historię oraz krajobrazy Afganistanu […], czekamy na dzień, w którym turyści znów tu zawitają i będą chcieli na nowo odkryć ten kraj i jego kulturę oraz zaznajomić się z gościnnością i przychylnością tutejszych mieszkańców oraz pięknymi krajobrazami”.

Rozwój afgańskiej turystyki jest jednak w tym momencie prawie niemożliwy, ponieważ w kraju stacjonuje kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy walczących z Talibami. Jednakże, odbudowana na terenie cytadeli, przepiękna ceglana budowla zwana Qala Ikhtyaruddin, górująca nad resztą budowli w tym miejscu, to nowy symbol narodu pragnącego zakończenia długiej i bardzo krwawej wojny. „Ta ogromna cytadela pokazuje bogactwo i potęgę tego kraju w przeszłości. Afganistan ponownie może się stać wielkim narodem” dodał ambasador USA. Pomimo starań na razie turystów nie przybywa, co jest spowodowane między innymi atakami Talibów oraz wojskowymi operacjami na terenie samego Heratu oraz okolic. Dowodem, iż jest to jeszcze niebezpieczne miejsce, jest to, iż wielu oficjalnie zaproszonych gości (również Afgańczyków) nie przybyło na uroczystości, co było spowodowane alarmem i ostrzeżeniami o zagrożeniu, a także strzelaninach w przeddzień otwarcia.

Opiekunem cytadeli zostało Afgańskie Ministerstwo Informacji i Kultury, które ma bardzo duże doświadczenie w ochronie zabytków, opiekując się starożytnymi pozostałościami już w czasach walk terytorialnych pomiędzy Uzbekami, Persami oraz Talibami.

Cytadela, która została właśnie odbudowana, przez wielu historyków uważana jest za dzieło Aleksandra Wielkiego, który miał ją tutaj wznieść ok. 330 r. p.n.e. Mury obronne i wieże są datowane na dużo późniejszy okres przełomu XIV i XV w. n.e. Niektóre z nich zostały przebudowane po najeździe Mongołów i posiadają nieco odmienny charakter. Na wielu z tych wież do dziś zachowała się niebieska dekoracja zrobiona z glazurowanych płytek.

Pracę nad rekonstrukcja trwały już od 1970 roku i zostały rozpoczętę przez UNESCO. Później, w roku 2005 zarządzanie na tym terenie przejęło Afgańskie Ministerstwo Kultury, które tutaj pracowało do końca 2008 roku. Od 2008 roku do prac dołączyły się rządy USA i Niemiec w celu ukończenia projektu i założenia nowego muzeum.Większość wsparcia finansowego i logistycznego pochodziło z przywróconego niedawno w Afganistanie „Funduszu wsparcia dziedzictwa narodowego” przy Ambasadzie USA.

Na cytadeli powstało Muzeum Narodowe w Heracie. Jest to dopiero czwarte muzeum na terenie całego Afganistanu. Ma ono na celu przybliżenie turystom, jak i samym mieszkańcom tego pięknego kraju, jego historii i bogatej kultury. W przygotowaniu, oczyszczaniu i konserwowaniu artefaktów, które zostały wystawione w muzeum na światło dzienne brało udział Muzeum Sztuki Islamskiej w Berlinie i Niemiecki Instytut Archeologiczny. Z Niemiec przywieziono także do Afganistanu ok. 1100 eksponatów, z czego na początku wystawionych ma być 250. Większość znalezisk, które znajdą miejsce w nowym muzeum, datowanych jest od X do XIII w. n.e., czyli na czasy kiedy Herat było największym centrum politycznym i kulturowym w tym regionie. Wśród przywiezionych artefaktów są między innymi: zdobiona i glazurowana ceramika, przedmioty szklane, metalowe, 260 rękopisów i zdobionych książek oraz datowana na 1378 rok płyta grobowa z inskrypcją.

Nancy Dupree, amerykanka, która wiele lat pracowała w Afganistanie przy Ministerstwie Ochrony Zabytków i Dziedzictwa Kulturowego stanęła naprzeciwko gmachu muzeum i powiedziała: „To co widzę jest imponujące i niebywałe. Jest to najbardziej ekscytująca chwila w moim życiu”.

„Jestem taka szczęśliwa, gdyż projekt ten został w końcu ukończony i widać już pierwsze efekty ciężkiej pracy tak wielu osób. Wiele razy spotykałam się w przeszłości ze wspaniałymi projektami, które nigdy nie zostały dokończone” dodała Dupree.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

 

 

Na podstawie artykułu Dieb Riechmann (Associated Press) oraz Archaeology.org

Źródło(a) ilustracji:   http://www.storeysltd.co.uk

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 23/10/2011 w Środkowy Wschód

 

Tagi: , , ,